Poznaj dyskografię i zespół Strachy na Lachy. Jakie są ich największe przeboje?
Zespoły

Poznaj dyskografię i zespół Strachy na Lachy. Jakie są ich największe przeboje?

Każdy szanujący się miłośnik rocka doskonale wie, czym są Strachy na Lachy. Zresztą nie dotyczy to tylko rockowców – ta kapela to marka sama w sobie. Założony przez słynnego Grabaża zespół zdołał wywalczyć sobie legendarną pozycję na polskiej scenie muzycznej. Dowiedz się więcej o formacji SNL!

Historia zespołu Strachy na Lachy

Strachy na Lachy to formacja, która powstała w Poznaniu ponad dwie dekady temu. Na jej czele stanęli założyciele Pidżamy Porno – Grabaż (Krzysztof Grabowski) i Kozak (Andrzej Kozakiewicz). Pierwszy skład uzupełnili basista LO, czyli Longin Bartkowiak, oraz grający na Perkusji Mariusz Nalepa.

Skąd impuls, by założyć zupełnie nową kapelę? Wszystko zaczęło się od zaproszenia Grabaża na event pod tytułem „Literacki Port Legnica”. Oczekiwano jedynie przyjazdu frontmana Pidżamy Porno, ale zapomniano o jego kompanach z zespołu. Grabowski przekornie zabrał ze sobą całą ekipę i wystąpił pod nazwą „Grabaż + Ktoś tam jeszcze”.

Nie pograli pod tą nazwą zbyt długo. Potem była Międzymiastuffka Muzykująca Grabaż, aż wreszcie stanęło na Strachach na Lachy. Wtedy też dołączyli do nich perkusista Kuzyn, czy Rafał Piotrowiak oraz klawiszowiec Anem – Sebastian Czajkowski.

Pierwsza płyta zespołu Strachy na Lachy o tym samym tytule pojawiła się w 2003 roku. Album po mistrzowsku strzelił się w muzyczny rynek – kombinacja reggae, folku i klasycznego rocka okazało się dokładnie tym, czego wówczas potrzebowała scena. 

Strachy na Lachy czy Pidżama Porno?

Panowie zaczęli coraz bardziej angażować się w swój nowy projekt. Jednak Pidżama Porno miała już wtedy swoją renomę i trudno było przebić sławę zespołu-matki. Z czasem jednak pod szyldem Strachów… zaczęło pojawiać się coraz więcej hitów takich jak „Dzień dobry kocham Cię” czy „Czarny chleb i czarna kawa”.

Przełom miał miejsce w 2006 roku, kiedy to Grabowski całkowicie zawiesił Pidżamę Porno i skupił się wyłącznie na rozwijaniu swojego nowego dziecka. Strachy na Lachy dostały wtedy solidnego kopa – chłopaki zaczęły grać i koncertować jak jeszcze nigdy wcześniej. Wystąpili choćby na słynnym festiwalu w Jarocinie czy węgorzewskim Union Of Rock. Kluby, festiwale, juwenalia… Wtedy kapela wygrywała życie, zaczynając przyćmiewać nawet legendarną Pidżamę Porno.

Co to znaczy „Strachy na Lachy”?

Chyba każdy zna powiedzonko „strachy na Lachy”, ale co ono właściwie oznacza? Mowa tu o kimś, kogo wyjątkowo trudno jest nastraszyć – o kimś, kto nie odczuwa strachu. Jednak dlaczego właśnie na Lachy i z jakiego powodu drugi człon tego powiedzenia pisze się wielką literą?

W dawnych czasach mianem „Lachów” określano Polaków na Litwie i Rusi. Nasi XVII-wieczni przodkowie z tamtych terenów cechowali się odwagą i bojowym nastawieniem, które – jak zapewne się domyślasz – niezbyt pasuje do strachu.

Proste, prawda? A jednak nie jest to jedyna interpretacja tego powiedzonka. Z innego słownika możemy się dowiedzieć, że przysłowie to powinno się pisać małymi literami (tj. strachy na lachy), a „lachy” nie odnoszą się tu do Polaków ze wschodu, a… lasów. Niech strach ucieka do lasu – albo coś w ten deseń.

Co ta nazwa ma wspólnego z Grabażem i jego zespołem? Można się tylko domyślać. Jeśli jednak mielibyśmy przeanalizować cechy frontmana Pidżamy Porno i Strachów na Lachy, to tchórzostwo z pewnością nie byłoby jedną z nich.

Encore jeszcze raz, Film o końcu świata… – dyskografia i muzyka

Grabaż i Strachy na Lachy w trakcie swojej kariery zdążyli dorobić się dziewięciu albumów studyjnych. Były to kolejno:

  • Strachy na Lachy (8 grudnia 2003);
  • Piła tango (7 listopada 2005);
  • Autor (22 października 2007);
  • Zakazane piosenki (22 września 2008);
  • Dodekafonia (22 lutego 2010);
  • Dekada (21 października 2011);
  • !To! (9 lutego 2013);
  • Przechodzień o wschodzie (29 września 2017);
  • Piekło (1 października 2021).

Wydawcą wszystkich płyt zespołu było SP Records. Chłopaki zagrał także kilka wybitnych kawałków, które do dzisiaj lecą w popularnych polskich radiach. Do ich głośniejszych hitów zaliczają się m.in. „BTW – mamy tylko siebie”, „Jedna taka szansa na 100”, „Czerwony autobus”, „Żyję w kraju”, „Ostatki – nie widzisz stawki”, „Obłąkany obłok” czy wreszcie „Dzień dobry kocham Cię”.

Potrzebujesz koszulek Strachy na Lachy? Mamy je, bo sami produkujemy!

Ogarnij sklep Strachy na Lachy!