Łydka Grubasa serwuje „Bekalog”! Sprawdź, gdzie złapiesz zespół na trasie koncertowej

Jeśli myśleliście, że końcówka roku będzie nudna, szara i pozbawiona energii, to Łydka Grubasa ma dla Was wiadomość, która postawi Was na nogi szybciej niż podwójne espresso. Zespół nie zwalnia tempa i wciąż pędzi przez Polskę z czymś świeżym. Bekalog Tour – trasa promująca najnowszy krążek – trwa w najlepsze, a płyta – jak to w przypadku tej ekipy bywa – nikogo nie pozostawia obojętnym. Łydka jedzie do Was z workiem pełnym nowych dźwięków, starych hitów i humoru, który celnie punktuje naszą rzeczywistość.

Co nowego przygotowała Łydka?

Spis treści

Ostatnie miesiące zespół spędził pracowicie. Panowie zamknęli się w czterech ścianach, gdzie intensywnie pracowali nad nową płytą, która swoją premierę miała jesienią tego roku. Efektem tych działań jest „Bekalog” – album, który już samym tytułem sugeruje, że będzie się działo. Muzycy postanowili wziąć na warsztat to, co nas otacza, i bezlitośnie obśmiać absurdy codzienności. Przecież nic tak nie oczyszcza atmosfery, jak zdrowa dawka śmiechu z rzeczy, które na co dzień nas irytują lub dziwią.

Wybór tematów nie był przypadkowy. Zespół zastanawiał się, co najbardziej nas porusza i co najbardziej warto obśmiać w obecnych czasach. Wyszło im, że jest tego całkiem sporo. Dlatego materiał, który usłyszycie na koncertach, to nie tylko muzyka, ale też swoisty komentarz do otaczającego nas świata. Wszystko to oczywiście podane w charakterystycznym dla Łydki stylu – bez zadęcia, na luzie i z ogromną dawką rockowej energii.

Zupełnie nowy repertuar na żywo

Skoro jest nowa płyta, musi być też trasa. Niniejszym zapraszamy na trasę koncertową, która jest czymś więcej niż tylko odgrzewaniem starych kotletów. Zespół dotrzymuje słowa i serwuje zupełnie nowy repertuar. To doskonała okazja, by sprawdzić, jak numery ze studia brzmią w wersji na żywo, gdzie energia publiczności dodaje im zupełnie nowego wymiaru.

Oprócz premierowych kawałków nie zabraknie też klasyków. W końcu każdy fan czeka na „Rapapara” czy inne hymny, które na stałe wpisały się w koncertową setlistę. Jednak tym razem zostaną one podane w nieco odświeżonej formie, bo trasa to także zmiany w scenografii i aranżacji. Zespół chce zaskoczyć nawet tych, którzy widzieli ich na żywo dziesiątki razy.

Gdzie i kiedy zagrają?

Bekalog Tour objął już spory kawałek Polski, ale to nie koniec jazdy. Łydka Grubasa wciąż ma w rozkładzie miasta, gdzie publiczność potrafi bawić się równie gorąco. W grudniu możecie złapać ich jeszcze w Gdyni, Koszalinie, Rzeszowie czy Katowicach. A jeśli przegapicie te terminy, szykujcie się na wiosenną dogrywkę w 2026 roku, bo trasa zahaczy też m.in. o Żnin czy Tychy.

Zima to idealny moment na takie granie. Gdy za oknem robi się ciemno i zimno, klubowe koncerty stają się najlepszą odskocznią. Warto więc sprawdzić aktualną rozpiskę miast i zaklepać sobie termin. Bilety znikają zazwyczaj dość szybko, bo głód rockowego grania w narodzie nie słabnie. Jeśli chcecie zobaczyć, jak Łydka radzi sobie z nowym materiałem i czy „Wczorajszy świr” wciąż buja tak samo dobrze, nie zwlekajcie z decyzją.

Dlaczego warto wybrać się na ten koncert?

Muzyka to jedno, ale atmosfera na koncertach Łydki to zupełnie osobna kategoria. To spotkania ludzi, którzy mają do siebie dystans i lubią się bawić bez spiny. Zespół potrafi nawiązać świetny kontakt z publicznością, sprawiając, że każdy czuje się częścią tego szalonego show. Przekonajmy się razem, czy nowy materiał faktycznie ma taką siłę rażenia, jak obiecują muzycy.

Jeśli więc macie ochotę na wieczór pełen gitarowych riffów, dęciaków i tekstów, które zmuszają do uśmiechu, ta trasa jest dla Was. Łydka Grubasa zaprasza do wspólnej zabawy, obiecując, że nikt nie wyjdzie z klubu smutny. To jak, widzimy się pod sceną?

Łapcie bilety, zanim zrobi to ktoś inny!

Trasa Bekalog Tour to najważniejsze wydarzenie tej zimy dla fanów Łydki Grubasa. Zespół promuje nowy album, serwując świeże kawałki okraszone satyrą i rockowym pazurem. Z nową scenografią i odświeżonymi aranżacjami, koncerty zapowiadają się na energetyczne show, którego nie warto przegapić. Bilety są wciąż w sprzedaży na ostatnie tegoroczne daty, więc łapcie je, zanim znikną, i szykujcie się na solidną dawkę „beki” i dobrej muzyki.

Zobacz sklep ŁYDKA GRUBASA!